Póki co w mojej kosmetyczne znajdują się tylko dwie marki: AVON I GOLDEN ROSE.
Pomadki z Avonu!
Pierwsza moja pomadka w życiu :) Kiedyś nie malowałam ust, ale w końcu postanowiłam kupić pomadkę i spróbować. Wybrałam taki kolor, ponieważ chciałam coś delikatnego na początek.
Druga, kiedyś moja najbardziej ulubiona różowa pomadka :) Niestety już jej praktycznie nie ma i bardzo nad tym ubolewam :(
Trzecia różowa pomadka, w której zakochałam się na zabój :) Tak bardzo mi się podoba, że używam jej praktycznie co dziennie:)
Ostatnia pomadka tym razem jest to ciemniejszy róż na bardziej ponure dni :)
Golden Rose!
Pierwsza moja pomadka z Golden Rose miała być czerwona. O taki kolor poprosiłam. Kiedy Pani pokazała mi tą pomadkę wydawało się, że będzie taka jaką chciałam, jednak trochę się myliłam. Raczej jej kolor to róż ale i tak piękny :D
Czerwień! Kolor wybrany specjalnie na wyjątkowy dzień czyli na mój ślub :) Od razu pomyślałam, że znajdę ją w Golden Rose! Mojej ślubne dodatki były właśnie w kolorze czerwonym i wszystko musiało się idealnie zgrać. Ta pomadka pasowała do mojego bukietu jak i do muchy mojego męża.
Cudo <3
Ostatnią z mojej kolekcji jest nieco ciemniejsza czerwień. Kupiłam ją zimną, ponieważ żywe, mocne kolory niezbyt pasują na brzydkie szare dni.
7 cudów mojego świata :) Wszystkie uwielbiam za to, jak dobrze nawilżają moje usta. Powiem szczerze, że wolę bardziej te z Golden Rose jeżeli chodzi o jakość, ponieważ nie schodzą tak szybko jak te z Avonu.
Lubicie pomadki?
Jakie kolory najbardziej?
Post w żaden sposób nie jest sponsorowany!!