wtorek, 29 marca 2016

Zwyczajni ludzie

Cześć wszystkim ! :*

Święta minęły więc czas wrócić do normalnego życia. Niestety głos coraz bardziej mi znika po mino "samoleczenia" i strasznie się duszę, do tego doszedł katar. Jak ja nienawidzę kataru!!
Na szczęście mój mąż zaczął nocki i w dzień mogę sobie troszkę poleżeć i się wygrzewać a on siedzi z Kacperkiem :) Duszność bardzo mnie męczą więc jutro z samego rana jadę do lekarza może uda mi się jeszcze w ten sam dzień do niego dotrzeć. Najbardziej ubolewam nad tym, że synek również dostał katar i kaszel. Było to jednak nieuniknione, bo przecież nie zniknę z domu, żeby go od tego uchronić :( Wiem, że to moja wina ale staram się jak mniej z nim przebywać. Jednak nie zawsze da się... Ponoć znowu wszędzie panuje grypa i w końcu i nas musiała dopaść.

A co tam u was ? Jak tam po świętach ? Was też dopadła jakaś grypa czy jednak ominęło was to ?

A teraz mała zapowiedź kolejnego postu :)

Tydzień temu polubiłam FP pewnej fotografki a ona chwilę później napisała do mnie. Zostałam jej 400 setną "fanką" i z tego tytułu dostałam propozycję darmowej sesji zdjęciowej. Sesja odbyła się dzisiaj. Cudowna kobieta, bardzo dobrze mi się z nią rozmawiało :)
Dokładniej opowiem wam o sesji jak już dostanę zdjęcia by móc się nimi z wami podzielić :)
Tymczasem zachęcam do odwiedzenia jej FP ( TUTAJ ).



Post bez zdjęcia nie wygląda zachęcająco więc wstawiam zdjęcie mojego synka :)
Dziadek nie mógł się oprzeć i już przygotował wnuka na mistrzostwa, której już  niebawem się odbędą :)

Będzie wiernym kibicem Polski :)


Miłego wieczór wszystkim :* !


poniedziałek, 28 marca 2016

Drugi dzień świąt, czyli lany poniedziałek :)

Cześć Wszystkim !


Nie mogłam się oprzeć, żeby nie napisać świątecznego postu. Dzisiaj mamy tzn., lany poniedziałek, czyli drugi dzień świąt.
Utrzymujecie tradycję lania się wodą ?
Czy może tylko wspominacie jak to było jak byliście młodsi ?

Ja niestety od kilku dni nie najlepiej się czuję, chrypkę mam cały czas i lanie wodą w moim przypadku odpada ale nie odpuściłam to mojemu mężowi, siostrze i jej koleżance :)
Razem z synkiem wstaliśmy dzisiaj jako pierwsi i taką małą psikaweczką obudziliśmy wszystkich :)


W tym roku bawiliśmy się taki jajeczkami z wodą :) Ale na szczęście synek mój dał sobie ranę, pomimo tego, że nie wiedział do czego to służy :) 
Cały dom szybciutko postawiliśmy na nogi :) Był jeden wielki pisk i śmiech, bo nikt się nie spodziewał co ich czeka :)
Jak wiadomo lać wodą można się tylko do godziny 12:00 .
Więc po śniadaniu, około godziny 12 spokojnie mogliśmy wyjść na spacer.
Nie da się dzisiaj nie wyjść z domu ! Czy Wy widzicie jaką mamy piękną pogodę ?
Słońce tak pięknie świeci, niesamowicie cieplutko. Na taką pogodę długo czekałam !
Nie obyło się bez lodów w maku :) Akurat w moim przypadku to nie było zbyt mądre aleee... czasem najlepszym lekarstwem na ból gardła są własnie lody !


Udanego poniedziałku !! :*


Kilka zdjęć ze spaceru :)








A Wy co dzisiaj porabiacie ? 
Kto został oblany wodą ?

czwartek, 24 marca 2016

Futerko i koszula w kratę

 Po mino braku słońca, pogoda pozwoliła mi na pokazanie wam cudnego prezentu od męża :)


Futerko typu narzutka, bez zamka, bez guzików. Z przodu krótsza, po bokach dłuższa.
Idealnie pasuje do czarnej skórzanej kurtki. Osobiście spinam futerko agrafką z sową :)
Uwielbiam fiolet, dlatego dzisiaj postawiłam na fioletową koszulę w kratę :) 
Czarne spodnie, w których niestety wyglądam nieco grubo... no aleee  takie uroki kobiety po ciąży :)
Do całości dołączyłam czarną torebkę z frędzlami.







| Futerko : NN |
| Kurtka : NEW YORKER  |
| spodnie : CROPP |
| koszula : DIVERSE  |
| buty : NN |
| torebka : ALLEGRO |

Jak Wam się podoba ?

Macie jakieś futerka w domu?

Ulubiony kolor ?

________________________________________________________________


Serdecznie Zapraszam Wszystkich !!!!




poniedziałek, 21 marca 2016

Pierwszy dzień wiosny - moja stylizacja

Dzisiaj mamy pierwszy dzień wiosny a za oknem co ? Szaro, deszczowo z chwilowymi przebłyskami słońca.



Podczas spaceru z synkiem i siostrą postanowiłam sfotografować swoją dzisiejszą stylizację :)
Moim dzisiejszym połączeniem są granatowe botki na koturnie i czerwona, lakierowana torebka.






Żółta bluzka, czarne spodnie z wysokim stanem i granatowy sweterek.
Moim zdaniem te wszystkie elementy mojego stroju idealnie pasują do granatowych botek i czerwonej torebki, które wybrałam na dzisiejszy spacer.


spodnie - Cropp
bluzka - Sinsay 
Buty - CCC
torebka - nn
sweterek - Bershka 

Podoba wam się ? 







czwartek, 17 marca 2016

Krótka historia Kacperka :)

Dzisiaj opowiem wam troszkę o moim synku :)

Kacper urodził się 24.09.2015 r. o godz. 4:10
Ważył 3540 g.
Długość wynosiła 57 cm.
Dostał 10 pkt w skali Apgara :)

A tak wyglądał mój Skarb w dniu narodzi 



Z każdym dniem staję się coraz większy i większy :)
Nowe ruchy, nowe gesty.
Dla każdej mamy to jest wielkie przeżycie.
Gdy się uśmiecha to świat staje się o wiele piękniejszy, po mimo tego szarego deszczowego dnia za oknem. Nie myśli się o niczym innym tylko o tym jakie ma się szczęście, że taka mała istota jest tutaj razem z Tobą i jest Twoja. 

Ta jego radość i bujne włosy  :)



Kacper jest bardzo aktywnym dzieckiem. Bardzo szybko uczy się różnych czynności.
Już po miesiącu podnosił swoją główkę i tak mocno ją trzymał :)
Wystarczyło tylko, że tatuś raz pokazał synkowi jak się włącza melodyjkę w bujaku a on od razu załapał i od tamtej pory sam sobie ją włącza :)
Niedobry wujek pokazał mu język a Kacper co zrobił ? Nie był mu dłużny i wystawił mu język :P


Tutaj Kacper ma 3 miesiące :)


Chyba jak każde dziecko Kacper lubi spać :) Dziennie około cztery drzemki po średnio pół godziny sobie robi. Czasem tak śmiesznie układa swoje ciało podczas snu :D 

Jego ulubiona pozycja podczas snu :)



Na początku jak każde dziecko jadł dużo. Teraz już je nie tylko mleko ale też deserki i różne dania przystosowane do jego wieku :)
Od dwóch miesięcy sam trzyma sobie butelkę, jest mądry bo gdy już nie chce po prostu ją wyrzuca sobie :)




Kacperek jest cudownym dzieckiem, nie choruje, nie miał kolek, szczepienia przechodził bez zbędnych przeszkód. 
Niestety od kilku dni jest strasznie marudny, w nocy często się budzi. Czas na pierwszy ząbek :)
Wszystko co ma pod ręką bierze do buzi, ślini się na potęgę. Przez to, że swędzą i bolą go dziąsła mało je, ciężko go uśpić, sam tym bardziej nie zaśnie. Na szczęście szybko poszłam do apteki i kupiłam mu żel na dziąsła. Myślę, że pomaga bo jak mu smaruję to na jakiś  czas się uspokaja. Najgorszy okres przed nami. Ale damy radę! 

Na koniec wstawiam najnowsze zdjęcia :)





Do zobaczenia :*






środa, 16 marca 2016

Moja figura po ciąży.

Postanowienie noworoczne czas start !

Niestety z powodu urodzenia  przez cesarskie cięcie nie mogłam w dość szybkim czasie po porodzie zadbać o siebie pod względem wyglądu. Przez to, że miałam cesarskie cięcie moje ciało potrzebowała dużo więcej czasu na zagojenie się do tego stopnia, żebym mogła  np. fizycznie ćwiczyć. 
Tydzień temu kupiłam sobie karnet do nowo powstałej u nas w Głogowie siłowni FITARENA.



Karnet kosztował mnie 99 zł ale dzięki niemu mogę wchodzić kiedy chcę i na ile chcę, Siłownia otwarta jest codziennie i jest dużo różnych zajęć :)
Byłam już na zajęcia CROSS i dwa dni nie mogłam się ruszać taki był wycisk ale jestem mega zadowolona! W poniedziałek np. byłam na zajęciach "SEX BODY" zajęcia typu fitness, na których na prawdę się spociłam ! Ale było ekstra. Nie mogę się doczekać kolejnych zajęć :)
Oczywiście nie obyło się bez zakupów związanych z siłownią bo przecież w czymś muszę ćwiczyć :)


Butyy ! Były jako pierwsze. Uwielbiam buty i mam ich na prawdę sporo :) Po mimo tego, że mam buty do biegania i ćwiczeń, nie mogłam się oprzeć i kupiłam nowe :)
Wybrałam klasyczne czarne buty z dodatkiem białego, ponieważ będą pasować do każdego koloru jaki sobie wybiorę na strój do ćwiczeń.


Kolejnymi rzeczami jakie kupiłam były długie spodnie i bluzka na ramiączkach z firmy MARTES. 
Strój jest czarny (bo czarny wyszczupla!)  Prosty bez zbędnych dodatków, w końcu to ma być strój do ćwiczeń a nie na wybieg! 


Ręczniki z mikrofibry są idealne na siłownie. Ultra chłonne ! 
Swój komplet składający się z małego i duże ręcznika dostałam od męża <3
Ze względu na to, że jego kolorem jest czerń to ręczniki są czarne :)



Na siłowni zjawiam się średnio co dwa dni więc musiałam zaopatrzyć się w drugi komplet stroju.
Tym razem wybrałam Lidla, który akurat miał świetną ofertą i doskonałe ceny. Tym razem spodnie są 3/4 ale również czarne natomiast bluzka niebieska, na krótki rękaw.



Ważne były dla mnie takie dodatki jak stanik sportowy czy pokrowiec na telefon na rękę co również kupiłam w Lidlu :)


Mam nadzieje, że moja silna wola i determinacja sprawią, że do wakacji będę miała idealny brzuszek i nie będę się go wstydziła pokazać. Póki co na basen chodzę w jednoczęściowym stroju ale latem chcę kupić nowy, śliczny strój dwuczęściowy i cieszyć się swoją figurą :) 

A Wy ? Chodzicie na siłownię ? Uprawiacie jakieś sporty ?

wtorek, 15 marca 2016

Cześć :)

Cześć! 

Jak można się domyśleć po nazwie bloga jestem młodą mamą. Mam 22 lata i synka Kacperka, którym w tym miesiącu kończy pół roku.
Od kilku miesięcy zastanawiałam się czy założyć bloga i co na nim pisać. W końcu dzisiaj rano usiadłam przed laptopem i oto jest mój blog. 
Chciałabym pisać o sobie i moim cudownym Kacperku a także jeśli najdzie mnie natchnienie o swoim wspaniałym mężu, który tak bardzo mnie we wszystkim wspiera. 
Na początek wstawiam zdjęcie mojej rodziny :)
Pozdrawiam!

Pieczątki od ADAMIGO

Jesień wielkimi krokami wkroczyła w nasze życie, po pięknych, gorących i słonecznych dniach można już zapomnieć. Z dnia na dzień zrobi...