środa, 16 marca 2016

Moja figura po ciąży.

Postanowienie noworoczne czas start !

Niestety z powodu urodzenia  przez cesarskie cięcie nie mogłam w dość szybkim czasie po porodzie zadbać o siebie pod względem wyglądu. Przez to, że miałam cesarskie cięcie moje ciało potrzebowała dużo więcej czasu na zagojenie się do tego stopnia, żebym mogła  np. fizycznie ćwiczyć. 
Tydzień temu kupiłam sobie karnet do nowo powstałej u nas w Głogowie siłowni FITARENA.



Karnet kosztował mnie 99 zł ale dzięki niemu mogę wchodzić kiedy chcę i na ile chcę, Siłownia otwarta jest codziennie i jest dużo różnych zajęć :)
Byłam już na zajęcia CROSS i dwa dni nie mogłam się ruszać taki był wycisk ale jestem mega zadowolona! W poniedziałek np. byłam na zajęciach "SEX BODY" zajęcia typu fitness, na których na prawdę się spociłam ! Ale było ekstra. Nie mogę się doczekać kolejnych zajęć :)
Oczywiście nie obyło się bez zakupów związanych z siłownią bo przecież w czymś muszę ćwiczyć :)


Butyy ! Były jako pierwsze. Uwielbiam buty i mam ich na prawdę sporo :) Po mimo tego, że mam buty do biegania i ćwiczeń, nie mogłam się oprzeć i kupiłam nowe :)
Wybrałam klasyczne czarne buty z dodatkiem białego, ponieważ będą pasować do każdego koloru jaki sobie wybiorę na strój do ćwiczeń.


Kolejnymi rzeczami jakie kupiłam były długie spodnie i bluzka na ramiączkach z firmy MARTES. 
Strój jest czarny (bo czarny wyszczupla!)  Prosty bez zbędnych dodatków, w końcu to ma być strój do ćwiczeń a nie na wybieg! 


Ręczniki z mikrofibry są idealne na siłownie. Ultra chłonne ! 
Swój komplet składający się z małego i duże ręcznika dostałam od męża <3
Ze względu na to, że jego kolorem jest czerń to ręczniki są czarne :)



Na siłowni zjawiam się średnio co dwa dni więc musiałam zaopatrzyć się w drugi komplet stroju.
Tym razem wybrałam Lidla, który akurat miał świetną ofertą i doskonałe ceny. Tym razem spodnie są 3/4 ale również czarne natomiast bluzka niebieska, na krótki rękaw.



Ważne były dla mnie takie dodatki jak stanik sportowy czy pokrowiec na telefon na rękę co również kupiłam w Lidlu :)


Mam nadzieje, że moja silna wola i determinacja sprawią, że do wakacji będę miała idealny brzuszek i nie będę się go wstydziła pokazać. Póki co na basen chodzę w jednoczęściowym stroju ale latem chcę kupić nowy, śliczny strój dwuczęściowy i cieszyć się swoją figurą :) 

A Wy ? Chodzicie na siłownię ? Uprawiacie jakieś sporty ?

1 komentarz:

  1. No to trzymam Kochana kciuki ja po cesarce też nie mogłam szybko dojsc do siebie zaczełam niedawno biega jeździć na rowerku stacjonarnym i ćwiczyć , zobaczymy jakie przyniesie to efekty . Przy dwójce dzieci ciężko o czas aby spokojnie poćwiczyć;)

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń

Pieczątki od ADAMIGO

Jesień wielkimi krokami wkroczyła w nasze życie, po pięknych, gorących i słonecznych dniach można już zapomnieć. Z dnia na dzień zrobi...