poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Szał zakupowy na promocjach ROSSMANN !



Na pewno wszystkie kobiety, które uwielbiają kosmetyki ale i nie tylko wiedzą o trwających od 20.04 do 28.04 promocjach w Rossmann. Dzisiejszy post własnie będzie o nich i o tym co na nich złowiłam. W pierwszy dzień promocji pojechałam do Rossmanna aby skorzystać z najlepszej promocji, czyli -55% na wszystkie kosmetyki przy zakupie minimum 3 produktów do twarzy oraz aplikacji "Klub Rossmann". W drogerii napotkałam się na ogromną ilość kobiet stojących przy kosmetykach i szperających. Wielkim minusem tych promocji jest fakt, iż spokojnie nie można stanąć i wybrać produktu, który jest Ci potrzebny i przypadnie do gusty jak to, że ciężko później znaleźć nie naruszony. W drugim dniu promocji najczęściej większości kosmetyków już nie ma bo zostały wykupione a drogeria na tą okazję nie zaopatrzyła się zbyt dobrze. Jadąc do Rossmanna tak na prawdę nie wiedziałam co chcę, ponieważ przez ostatnie trzy miesiące kupiłam mnóstwo nowych kosmetyków. Dlatego tym bardziej byłam zawiedziona, że nie mogłam na spokojnie stanąć przy każdej firmie, po oglądać i wybrać coś dla siebie. Nie ominęły mnie lekkie przepychanki i głośnie komentowanie jak to innym jest tu źle itp. Jakoś udało mi się prześliznąć i dostać do kosmetyków i nawet kilka zakupiłam. W moim koszyku znalazły się między innymi:
- paleta cieni "Classic nude make up kit" firmy LOVELY,
- paleta 3 rozświetlaczy do konturowania twarzy "Multitask highlighter kit" firmy LOVELY,
- matowa, brązowa pomadka z konturówką "Matte liquid lipstick & lip liner " firmy LOVELY,
- dwa lakiery do paznokci: pudrowy róż oraz czerwony firmy LOVELY,
- czarny eye liner firmy WIBO,
- maskara do rzęs 4 w 1 formy WIBO.

Jak sami zauważyliście na mojej liście znalazły się tylko dwie ale bardzo znane firmy, kosmetyki od nich nie są z najwyższej półki cenowej ale za to chwalą się dobrymi opiniami. Tak na prawdę żadnego z tych kosmetyków nie miałam wcześniej, dlatego tym bardziej ogromną radość sprawiło mi to, że znalazły się w śród moich kosmetyków i nie mogę się doczekać ich testowania! 








Udało Wam się coś kupić na promocji? Jeśli tak jestem bardzo ciekawa Waszych odkryć i nowości, pochwalcie się! :)
Ci, których zamierzają dopiero wybrać się na zakupy przypominam, że promocje trwają jeszcze 4 dni więc spieszcie się! 


Udanych zakupów oraz owocnego testowania nowości! 
Buziaki :*!

wtorek, 18 kwietnia 2017

SURPRISE FOR ME

WITAJCIE! 

Dwa posty wcześniej wspomniałam, że mój mąż zabrał mnie do Anglii na Dzień Kobiet, piękna niespodzianka ale zacznę od początku. Od dość dłuższego czasu kolega jeszcze ze szkoły mojego męża zapraszał nas do nich do Anglii. Jakoś wcześniej nie było okazji, ślub, poród, remont brak czasu nawet aby o tym pomyśleć. W końcu wzięliśmy się w garść po kolejnym zaproszeniu i postanowiliśmy, że lecimy. Mój R zabrał się za szukanie najlepszym biletów i tak oto kupił bilety w październiku poprzedniego roku. Wiedziałam, że mamy lecieć w marcu ale na początku w ogóle nie myślałam o konkretnej dacie, ponieważ mieliśmy jeszcze sporo czasu. Nastał nowy rok a ja zaczęłam się zastanawiać kiedy mamy wylot i co ja mam tam zabrać, było wiele pytać... Oczywiście pomógł nam kolega i podpowiedział co musimy wziąć a czego nie :) Przyszedł czas, że dowiedziałam się o niespodziance jaką przygotował mi mój R, czyli wyjazd 8 marca. Miasto, w którym spędziliśmy 6 dni nazywa się Swansea, piękne miejsce umieszczone nad morzem. Przez niezbyt sprzyjającą pogodę nie zwiedziliśmy dużo miejsc, zobaczyliśmy trzy, różne plaże i wszystkie były piękne. Oczywiście nie mogłam odpuścić sobie Primark`a jednak nie jestem z niego jakoś mega zadowolona. Bardziej jestem zadowolona ze sklepu New Look może dlatego, że trafiłam na mega wyprzedaże. Kupiłam sobie tam 3 piękne bluzki, każda po 3 funty. Gdyby nie to, że miałam ograniczone miejsce w bagażu te zakupy skończyły by się źle dla naszego budżetu :)
Miasto ogólnie podobało mi się po za dwoma szczegółami. Pierwszy z nich to górki, strome, po których ciężko się chodziło jak i w górę tak i w dół. Autem chyba bym się bała podjeżdżać a tam to normalka bo takie tam mają drogi. Drugim szczegółem są śmieci, tzn ich nadmiar. One są wszędzie, dosłownie wszędzie, w rowach, na ulicy, pod domami... Na chodnikach nie ma śmietników ani jednego! Gdzie ludzie mają wyrzucać śmieci? Tam gdzie popadnie.. A wyobraźcie sobie co się dzieje, jak jest mocny wiatr... W sumie to są dwa minusy tego miejsca. Jednak po mimo to bardzo cieszę się, że tam polecieliśmy i urlop uważam za udany! Poniżej przedstawiam Wam kilka zdjęć z wyjazdu :)




































































































Pieczątki od ADAMIGO

Jesień wielkimi krokami wkroczyła w nasze życie, po pięknych, gorących i słonecznych dniach można już zapomnieć. Z dnia na dzień zrobi...