środa, 7 czerwca 2017

Szczotki / gąbka do makijażu oraz jajko do czyszczenia


Za oknem wietrznie, deszczowo z małymi prześwitami słońca, nie chce się nic. Najchętniej nie wychodziłam bym z łóżka i zajadała bym się słodyczami, oglądając film. Niestety jak przystało na mamę trzeba wstać, ogarnąć się i zająć swoim latającym brzdącem. W tym momencie akurat szkrabek śpi a mama pisze nowy post. Podczas jego drzemki nie mam zbyt wiele czasu, ponieważ zawsze wtedy jest czas na obiad i porządki a, że mój syn uznał ostatnio uznał popołudniową drzemkę za niepotrzebną dlatego też jak tylko zamyka oczy wiem, że mam bardzo mało czasu... 
Dzisiaj przedstawiam Wam moje nowe odkrycie, czyli szczotki do makijażu . Po pierwszy ich użyciu uznałam, że są dużo lepsze od beauty blender a tym bardziej od silikonowej gąbeczki. Oczywiście używam gąbeczki do korektorów ale do podkładu już nie. Posiadam trzy, różnej wielkości szczoteczki, największą używam do nałożenia podkładu na twarzy a pozostałe do konturowania jej. Uwielbiam je również za to jak łatwo je można je wyczyścić. Do tego używa jajeczko do czyszczenia pędzli. Na noszę odrobiny mydła albo szamponu do włosów i przecieram w górę i w dół pędzle najczęściej pod bieżącą letnią wodą. Łatwe i szybkie, takie jak lubię najbardziej. Robię to albo przed makijażem albo po jeśli mam czas. 
Takie cuda można znaleźć na stronie ZAFUL.
A Wy czego używacie do nakładania makijażu? Może wolicie palcami albo znacie jeszcze jakieś inne, dobre sposoby ? Dajcie znać w komentarzu! :) 

Udanego tygodnia Kochani ! :*








11 komentarzy:

  1. Wciąż zastanawiam się nad zakupem tych szczotek do makijażu, bo bardzo chciałabym spróbować zrobić nimi makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na szczotki jakoś szału nie mam, wydaje mi się, że będą bardzo nie wygodne w użytkowaniu, chociaż kto wie, może kiedyś wybiorę jedną do podkładu. Takie jajko mam i często z niego korzystam, ale mimo wszystko lubię też myć pędzle na dłoniach :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Te szczoteczki totalnie do mnie nie przemawiają zakochana po uszy jestem w beuty blender i chyba nic tego nie zmieni :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam to cudeńko do mycia pędzli i sprawdza mi się świetnie! Takie szczotki chodzą za mną już długi czas i chyba w końcu je zakupię <3
    MOJ KANAŁ NA YT
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  5. Zamówiłam sobie to jajko do czyszczenia ciekawe jak będzie się u mnie sprawowało:)
    pozdrawiam cieplutko :))
    woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym cudeńkiem do mycia pędzli, bardzo fajny gadżet :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  7. Super post, a i ja myślę o tej myjce do pędzli :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze chcialam sprobowac tych szczotek do makijazu! Zamiast gąbki zaczelam uzywac sylikonowej gąbki i jest super, łatwiejsza w utrzymaniu w czystości. A pędzli nigdy nie mylam w ten sposob! Buziaki

    Caiawichowska

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten gadżet do mycia by mi się przydał :D

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam jedną taką szczotkę do podkładu i jest fenomenalna. Pędzle myje na dużej myjce bo mam ich sporo a różne wzory na myjce ułatwiają mi ich mycie i idzie to szybciej niż taką małą myjką.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam identyczny zestaw, jest fenomenalny :) Jak dla mnie jajko jest oryginalne, bez pudełka :) Przynajmniej moje się tak zachowuje :)
    Pozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe :)

    OdpowiedzUsuń

Pieczątki od ADAMIGO

Jesień wielkimi krokami wkroczyła w nasze życie, po pięknych, gorących i słonecznych dniach można już zapomnieć. Z dnia na dzień zrobi...